Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Jej kwaskowaty smak jest niezastąpiony przy wykonywaniu tortów. Mamy na ogrodzie dwa krzaki i w zasadzie zesmażam ich owoce w całości na galaretkę. Oczyszczone z szypułek owoce myję i smażę bez cukru przez kolejne dwa dni. Zgęstnieją na tyle, że można już je przetrzeć przez sito aby pozbyć się pestek. Robię to na sicie metalowym - tłuczkiem do ucierania w makutrze. Pestki są prawie bez miąższu po takim zabiegu, ale zalewam je przegotowaną wodą i "wybieram" w ten sposób przez jakiś czas pozostały smak. Wodę przecedzam i robię z niej czerwone kostki do lodu zlewając w torebki. Galaretkę natomiast smażę już z dodatkiem cukru przez dwa, lub trzy dni. Robimy próbę na talerzyku (vide wykonanie dżemu agrestowego). Galaretkę składamy w słoiczki i pasteryzujemy 20 minut. Nadaje się nie tylko do kanapek, ciast, ale i do posmarowania biszkoptowych krążków cieniutko, tuż przed nałożeniem na nie masy.