Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Mamy na ogrodzie starą antonówkę i hołubimy ją bo nie ma lepszych jabłek na szarlotkę. Oprócz szarlotki na bieżąco warto przygotować jabłka na zimę by cieszyć się tym ciastem także w zimowe wieczory. Jabłka myjemy, obieramy i trzemy na tarce o grubych oczkach. Smażymy aż zaczną gęstnieć. Dosładzamy tyle ile cukru lubimy w szarlotce. Ponoć im kwaśniejsza, tym lepsza, ale to kwestia gustu. Smażymy z cukrem jeszcze jakiś czas, ale nie za długo, by nie zrobiła się miazga z jabłek. Gorące jabłka przekładamy do słoików i zamykamy wieczkiem. Odwracamy do góry dnem. Można tez pasteryzować przez 20 minut.