Przepis od lat krąży po rodzinnych stołach. Ponieważ dawno na nich nie gościł, tegoroczne święta stały się okazją do przypomnienia tego niezapomnianego smaku. Tym razem zmierzyła się z nim Basia. Udało nam się zdobyć dobrej jakości mleko. To podstawa tego ciasta. Jak nie mamy takiego mleka, to nie zabieramy się za sernik.