Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Bez pieczenia. Leciutki i delikatny deser-ciacho. Nie uda się Wam jednak, jeżeli nie znajdziecie dobrej galaretki. Dawniej moja tęcza mieniła się pięknymi kolorami. Teraz wydaje się mdła i bez efektu, na który ją stać. Wszystko zależy od dobrej galaretki. Firm nie będę wymieniać, ale sprawdziłam już wszystkie, włącznie z zachwalana przez mojego brata. Powiem krótko i delikatnie. To granda! W galaretkach można spotkać niesamowite składniki: ekstrakt z czarnej marchwi i hibiskusa; koszenilę (brrrr), kurkuminę, nawet soję, pszenicę, orzechy laskowe i włoskie. Tylko porządnego barwnika brak! Koszenila wszystko barwi jednako i moim zdaniem lepiej nadal nią farbować tkaniny niż dawać ludziom do jedzenia. Tak, czy inaczej, kolejna moja pianka powstanie z naturalnych soków i żelatyny. Swoją drogą, nurtuje mnie pytanie. Z czego robiło się świetne galaretki w Polsce tak 20-30 lat temu??