Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Przyniesione ze sklepu bułki to czasami porażka. Trochę lepsze bywają te kupione w prywatnych piekarniach. Niekiedy te bułki są jak gąbka i wracają do stanu sztucznego nadmuchania po ugnieceniu. Innym razem z pozoru puchate podczas jedzenia zamieniają się w płaski placek. Najgorsze są te, których nie da się ugryźć i trzeba je "rwać" zębami. Nie wnikam dlaczego bułki w sprzedaży są takie, czy inne. Kiedy mnie zmęczy to oszustwo piekarnicze, piekę swoje bułeczki. Wam polecam także, jeżeli tylko znajdziecie chwilkę na tę przyjemność tworzenia dobrego pieczywa.