Home / Wariacje kulinarne / Zupy / Warianka 1
Uwielbiam zupy i często je gotuję, ale mało tu zamieszczam przepisów z uwagi na ich pospolitość. Warianka to troszkę nietypowa zupa. Dlatego znalazła tu swoje miejsce. Przepis pochodzi z kuchni łemkowskiej. Łemkinie to kobiety, które w swojej kuchni niczego nie marnowały. Taki kwas z kiszonej kapusty, który zazwyczaj odciskamy i wylewamy lub wypłukujemy (przed gotowaniem) wodą, aby kapusta nie była zbyt kwaśna, one pożytkowały dla oszczędności i zdrowia swojej rodziny. Postanowiłam się zmierzyć z tym przepisem, bo.....prosty. Nie spodziewałam się, że efekt będzie tak ciekawy. Polecam.
WARIANKA (dla czterech osób). Ja gotowałam z połowy.
1 litr kwasu z kapusty,
4-5 łyżek pszennej mąki białej (ewentualnie razowej),
1 liść laurowy,
1/2 łyżeczki kminku,
1 świeży ząbek czosnku,
1 łyżka oleju lnianego
lub skwarek (dałam rumiane i chrupiące skwarki),
6-8 ziemniaków ugotowanych w mundurkach
Kwas z kapusty zagotować z litrem wody. Mieszamy mąkę z 2 szklankami wody. Wlewamy na gotujący się kwas z wodą. Dodajemy listek laurowy. kminek i czosnek pokrojony w cienkie plasterki. Gotujemy 10-15 min. Przed podaniem zupy dodajemy olej lniany lub skwarki. Podajemy na gorąco z ziemniakami gotowanymi w mundurkach (ja włożyłam je do środka zupy w miseczkach).
