Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Bardzo dobry chleb. Taki swojski. Lekko słodkawy. Podsypany gryką chrupie nieziemsko po wypieczeniu. Przepis na dwa bochenki (z jednego kilograma mąki razowo-pszennej). Dopuszczalna jest także krupczatka. Połączyłam pół kilograma mąki pszennej chlebowej typ 750 i pół kg razowej typ 2000. Mąki przesiałam do miski i dokładnie wymieszałam. Zrobiłam dołek po środku i wkruszyłam w niego 5 dkg drożdży świeżych. Przysypałam je 3 łyżkami cukru i zalałam mlekiem (0,3 szklanki), można wodą. Do zarobienia chleba potrzeba litr płynu (ja dałam pół na pół ciepłe mleko i letnią wodę). Nie mieszać zaczynu i pozostawić na 10 minut. Kiedy drożdże ruszą dodać pozostałe składniki - dodatki: 6 łyżek słonecznika; 2 łyżki pestek dyni; szklankę otrąb owsianych; szklankę gryki) resztę płynu (wodę wymieszać z łyżką soli). Dokładnie wymieszać ciasto i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia. Dwie wąskie blachy wysmarować smalcem i dno obsypać gryką. Wyłożyć ciasto chlebowe. wierzch wyrównać gładką stroną, moczonej w wodzie łyżki. Po wierzchu posypać makiem, płatkami gryczanymi(zmieliłam nieco grykę w młynku) oraz ziarnem słonecznika. Przykryć blaszki ściereczką. Nagrzać w międzyczasie ponownego wyrastania piekarnik do temp. 230 st. C. Piec przez 40 minut. Kroić po całkowitym ostudzeniu. Dla mnie ten chleb to rewelacja.