Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Uwielbiam zapach gotującej się soczewicy. Jak dla mnie to kwintesencja natury. To w końcu jedna z najstarszych roślin uprawnych. Podobnie robię pierogi z soją. Smakują jak z mięsem. Można tez łączyć pierogi z soczewicą i mięsem . Soja to przecież takie "mięso z pól". Do pierogów wybieram zieloną soczewicę. 350 gram ziarna soczewicy należy opłukać i zalać wrzątkiem, z "górką" wody, gdyż soczewica nieco napęcznieje, wchłaniając wodę. Ziarno parzymy przez dwie lub nawet trzy godziny. Odcedzamy tę wodę i gotujemy w świeżej do miękkości. Potem wystudzoną soczewicę trzeba zemleć dwukrotnie. Dodajemy dwa jaja; 100 g bułki tartej; posiekaną i podsmażoną cebulę (100 g); sól, pieprz, masło, zieleninę. Mieszamy starannie. Jak farsz jest za gęsty, dodajemy kilka łyżek wody. Ciasto zagniatamy z 3 szklanek mąki zaprawionych szklanką wody (mleka), z dodatkiem jaja posolonego do smaku. Krążki ciasta nadziewamy farszem z soczewicy. Gotujemy we wrzątku. Podajemy z masłem, podsmażoną cebulką lub skwarkami, jak kto woli.