Przyrządzam je na różne sposoby. Ten akurat nadaje się na danie obiadowe. Jedna połówka zaspokoi głód, dwie to (jak dla mnie) nadmiar. Przepis podała mi moja synowa. Cztery spore bakłażany przecinamy wzdłuż na połówki. Odcinamy części zielone (lub nie - dla ozdoby). Środki wydrążamy (nie za mocno). Posypujemy wszystko suto solą i pozostawiamy na 20 minut. Kiedy puszczą sok, myjemy pod bieżącą wodą. W ten sposób pozbawiamy bakłażana goryczki. Wydrążony miąższ bakłażana kroimy w drobną kostkę. Pierś z indyka (może być inne mięso) kroimy w kostkę i smażymy na oleju. Dwa woreczki ryżu gotujemy na sypko. Dwie średnie cebule i cztery ząbki czosnku kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju. Dodajemy pokrojone w kostkę 2 pomidory, czerwoną paprykę i miąższ bakłażana. Smażymy razem kilka minut. Doprawiamy solą, pieprzem i czerwoną, słodką papryką. Zaprawiamy małym słoiczkiem koncentratu pomidorowego. Dodajemy ryż i wszystko razem dusimy kilka minut, podlewając lekko wodą w razie potrzeby. Nadziewamy "z górką" bakłażany, które przykrywamy pierzynką ze startego sera. Zapiekamy w temp. 180 st. C. przez 30 minut.
bakłażany
bakłażany
bakłażany
bakłażany
bakłażany