Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Jednogarnkowe danie. Ponoć koczowniczy Tatarzy w takich gustowali. Danie nastawiane przez Tatarów miało ponoć magiczną moc. Proste składniki. Kapusta; ziemniaki; cebula, mięso lub wędlina i boczek. Znam też wersję z burakami. Ja jednak dodaję dla smaku pieczarki. Danie przygotowuje się w żeliwnym garnku. Gotuję na bardzo wolnym ogniu przez pięć godzin. Garnek stawia się na stojaku z kompletu, pod ogniem z małej butli gazowej. Gotowanie na powietrzu ma swój niepowtarzalny urok. Nastawiam garnek rano i na popołudniowego grilla jedzenie jest gotowe. Wspaniały zapach uchodzi z garnka i rozchodzi się po całej okolicy. Ponoć potrawy tej nie mogły przygotowywać kobiety. Ja łamię ten mit. Przyprawy dodajemy wg smaku np: pieprz, sól, vegeta; ziarno jałowca i zielonego pieprzu (po 1-2 sztuki); czerwona słodka papryka; majeranek, kminek (szczypta). Warzywa i mięso kroimy w kostkę/talarki. Układamy w garnku wyłożonym skórką z boczku, warstwami. Kolejne warstwy przyprawiamy do smaku i uciskamy, tak aby jak najwięcej weszło do garnka. Kociołek zapełniamy cały z górką, która potem osiądzie, kiedy ciśnienie wypchnie powietrze ze środka garnka. Wierzch składników przykrywamy liśćmi kapusty nie krojonej. Nie zaglądajmy do środka, bo wypuścimy parę, w której duszą się składniki. Gotowe danie nakładam chochelką na grillowe miseczki. Moja Rodzinka uwielbia tę potrawę.