Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Kawa mojej Mamy. Pamiętam jeszcze jak mieliła ziarna kawy w starym młynku drewnianym. Potem nastały młynki elektryczne. Długo piło się właśnie taką kawę, tzw. "plutą", czyli z fusami. Cała biurokracja zaczynała swój dzień pracy od rytuału mielenia i parzenia kawy. Teraz mało kiedy używa się młynków i kawy ziarnistej. Ten sposób parzenia kawy ma jednak swoje zalety. Zapach prażonych na patelni i podsuszanych ziaren kawy i jeszcze lepszy zapach kawy świeżo zmielonej w młynku. Z tymi zapachami akurat nic nie da się porównać. Warto czasami powrócić do starych sposobów na kawę.