Galeria Ewy

Witam Cię na mojej stronie, zapraszam do oglądania

Tak nazwałam na własny użytek ciasteczka, na które przepis zaczerpnęłam ze strony mojego Brata: Buziaczki Wydał mi się prosty i niebanalny, dlatego chciałam jak najszybciej je upiec. Wyobrażałam sobie jednak jabłka w roli kolorowych, czerwonych usteczek. Skojarzeń będzie tyle ile oglądających te ciastka. Bardzo smaczne. Skórka może niektórym przeszkadzać i tym polecam obieranie jabłek. Po przepis zapraszam na stronę Roberta. Odkryłam, że jeżeli zdejmiemy "buziaczkom" skórkę już po upieczeniu wyglądają jeszcze ładniej. Warunek to dobry gatunek bardzo czerwonych jabłek. Kawałki jabłka z bledszej strony dawały dużo mizerniejszy efekt.