Świetna masa do tortów z owocami. Jak tylko pojawią się truskawki, maliny, poziomki, jeżyny lub malino-jeżyny, czy chociażby borówka amerykańska, to rodzina takie torty wcina. Wcięcie w talii zanika wprawdzie, ale jaka rozkosz dla podniebienia. Czasami, zimową porą kusi nas ta masa także. Myszkujemy wtedy po marketach za owocami dostępnymi w zimie. Basia zastosowała winogrona, dodatkowo wymyślając wspaniałe baloniki do ozdoby tortu. Takie swojskie domowe wypieki powalają na deski "sztuczne" wytwory sklepowe i kawiarniane.
Przepis na masę (pod zdjęciami) dostałam dawno temu i stosuję od lat przy tortach. Moja córcia postuluje, aby przepis znalazł się i tutaj, bo niektórzy się "gubią", czytając go pod zdjęciami. Zatem zamieszczam: rozpuścić troszkę więcej niż jedną łyżkę masła i usmażyć bladą zasmażkę z dwoma łyżkami mąki. Wlać do zasmażki 1 szklankę gorącego (przegotowanego) mleka, rozmieszanego z cukrem wanilinowym. Zasmażkę z mlekiem roztrzepać mikserem na jednolitą masę. Wszystko razem zagotować, ciągle mieszając. Jedną kostkę masła (można pół na pół z margaryną) połączyć z cukrem pudrem (pół szklanki). Ucierając masło z cukrem (można ubijać mikserem) dodawać stopniowo ostudzony budyń z zasmażki. Pod koniec ubijania dodać 2-3 łyżki gęstej śmietany, nadal ubijając. Można dodać zapach cytrynowy.